Pojęcie wody antyoksydacyjnej nie funkcjonowało ani w potocznym ani w naukowym słownictwie praktycznie do roku 2000. Co prawda w latach 90-tych, kiedy to zaistniał przypadek " uzdrawiajacej wody z Tlacote" w Meksyku i japończycy rozpoczęli badania nad tym fenomenem które doprowadziły do konkluzji, że przy sprzyjających warunkach geologicznych, w wodach źródlanych może występować zjawisko nasycenia jej wodorem (Mg+H2O=MgO+H2) powodujace obniżenie potencjału oksydo-redukcyjnego (redox), jednak nikt wtedy nie mówił o wodzie antyoksydacyjnej. Japończycy nazwali taka wodę po prostu "hydrogen-rich water" czyli woda bogata w wodór lub woda z aktywnym wodorem.

Znani badacze i naukowcy w temacie wody z aktywnym wodorem to prof. Shirahata, dr Hayashi, Dr Kawamura - wszyscy współpracowali z Japońskim Instytutem Wody w Tokio, a ich badania, doświadczenia i testy kliniczne potwierdziły, że to co uzdrawia w wielu słynnych źródłach na świecie, to przede wszystkim obecność wodoru w wodzie.

Kolejne źródła naturalnie nasyconej wodorem wody w Nadana-Indie, Nordenau-Niemcy, Lourdes-Francja trafiły do publikacji internetowych, jako wody uzdrawiające właśnie z uwagi na obecność w nich wolnego wodoru. W latach 2005-2008 poszukiwaniem wody z aktywnym wodorem w Europie a szczególnie w Polsce, Czechach i na Słowacji zajął się Life Improvement Institute LLC w USA, (www.remedium.us) który jako pierwszy rozpoczął promocję (www.aquavitalis.pl) zdrowotnych właściwości wody z aktywnym wodorem. Badania prowadził Alex Polanski, który sporządził szczegółową dokumentację wiekszości wód źródlanych w Europie Wschodniej (http://www.alpol.nazwa.pl/wody.htm). To on wprowadził do powszechnego nazewnictwa określenie "woda antyoksydacyjna" oraz upowszechnił pojęcie "redox", które obecnie już oficjalnie funkcjonuje w nomenklaturze państwowej.

Temat wody antyoksydacyjnej, posiadajacej możliwość redukcji wolnych rodników w organizmie człowieka, podjęły nie tylko instytucje naukowo badawcze ale także firmy wietrzące w tym temacie biznes, co zreszta okazało się bardzo trafioną decyzją.

Na początku był Red-OX - Dr Jan Pokrywka z Akademii Długowieczności w Kłodzku od 2010 roku orderuje swoim pacjentom wodę Red-OX. Jest to pierwsza w Polsce woda antyoksydacyjna w butelkach szklanych którą, z racji technologii uzyskiwania, można nazwać "wodą doskonałą". Dostępna jest nie tylko dla grupy pacjentów i członków Akademii Długowieczności, bo można ją kupić także w niektórych placówkach pro-zdrowotnych.
Woda ta, o oryginalnej nazwie Red-OX, pozostaje liderem na rynku z uwagi na niezwykłe walory prozdrowotne dla człowieka, co z dumą potwierdza nie tylko jej twórca ale także ogromna rzesza jego pacjentów. Można dzisiaj mówić o hicie zdrowotnym wśród wód pitnych na rynku polskim.
Woda dr Pokrywki z uwagi na obowiązujące przepisy prawne w Polsce jest klasyfikowana jako napój i jest bez wątpienia napojem zdrowia i długowieczności!  Jest idealnie czysta, zrównoważona energetycznie, posiada uporządkowaną strukturę molekularną i potencjał redox dochodzacy do - 500 mV. Podobnego fenomenu trudno szukać na świecie!

Bezwzględnym pionierem wprowadzenia do oficjalnej konsumpcji antyoksydacyjnej wody źródlanej w Polsce jest Jelenia Struga Medical SPA w Kowarach. Pierwsze rozlewanie zapoczątkowane zostało już w latach 2008-2009 i było limitowane jedynie dla gości SPA. Woda była oferowana bezpłatnie do konsumpcji gości w 2 litrowych gąsiorach szklanych. Była to oryginalna woda z ujemnym redoxem, pozyskiwana z głębi góry Sulica o oryginalnej nazwie Potencjałka. Oficjalne badania poziomu redox przeprowadził w roku 2008 Life Improvement Institute LLC z USA, potwierdzając antyoksydacyjne właściwości tej wody. Jest ona krystalicznie czysta, naturalnie ustrukturyzowana co czyni ją wolną od informacyjnego chaosu a jej potencjał oksydo-redukcyjny redox dochodzi do -500 mV. Posiada atest i niezbędne badania.
Obecnie Jelenia Struga Medical SPA jest pierwszym i jedynym oficjalnym dystrybutorem źródlanej wody antyoksydacyjnej w Polsce i zapewne w Europie. Woda pod nazwą AOx aqua LIFE w edycji ETNO oferowana jest w butelkach szklanych o pojemności 330 ml. Już wkrótce powinna się znaleźć na półkach sklepowych w sieci zdrowej żywności, sklepach pro-medycznych i wszystkich placówkach związanych z profilaktyką zdrowia.

Z uwagi na niezwykłość wody ze Zdroju Jelenia Struga, w roku 2012 zainteresował się nią Tybetański lama Jego Eminancja Chongtul Rinpoche. Oficjalna ceremonia uświęcenia Zdroju Jelenia Struga przez Chongtula Rinpoche, zgodnie z tybetańską tradycją Bon, odbyła się w dniu 9-go maja 2015 roku w obecności przedstawicieli miejscowych władz administracyjnych i społeczności jak i gości Jeleniej Strugi Medical SPA.

Woda ze Zdroju Jelenia Strugą w czasie ceremonii uświęcenia  otrzymała tybetańską nazwę Ting Nam. Oznacza to, że jest ona nośnikiem wykreowanej mocą umysłu lamy Chongtula Rinpoche nieprzemijającej, uzdrawiającej informacji energetycznej zgromadzonej i zapisanej na jej poziomie molekularnym. Ta informacja, po dotarciu na poziom subatomowy komórek organizmu, wszystkim ludziom dobrej woli, mającym autentyczną i niczym nie zachwianą intencję uzdrowienia swojego ciała, pomaga w dojściu do szeroko pojętego zdrowia, czyli uzyskania harmonijnej energetycznie homeostazy całego organizmu. Dotyczy to wszelkich anomalii zdrowotnych organizmu człowieka określanych jako choroby cywilizacyjne, z rakiem włącznie.
W roku 2017, woda TingNam uzyskała unikalny certyfikat "Liquidum Divine" i jest oficjalnie oferowana przez Sanum Per Aquam Association z USA w specjalnych 2 litrowych gasiorach ze szkła kobaltowego. Edycja Green SPA jest oferowana w butelkach szklanych o poj. 330 ml

Amerykanie również nie pozostali w tyle i w Teksasie produkują wodę antyoksydacyjna pod nazwą V3. Producent, który oparł swoja technologię na bazie informacji uzyskanych z Life Improvement Institute LLC, jako pierwszy wziął pod uwage strukturę wody i jego woda nosi nazwę "Hydrogen Rich Structured Water" Znowu niestety mamy plastikowa butelkę!

Woda rozprowadzana jest w systemie MLM a w związku z tym kosztuje sporo. Firma planuje ekspansje na cały świat oczywiście i być może trafi również do Polski po 5-ciu latach. Tutaj jednak napotka niespodziankę - w Polsce, butelkowana woda antyoksydacyjna istnieje już od 2011 r

Jako pierwsi, butelkowana wodę antyoksydacyjną z aktywnym wodorem, wypuścili na rynek oczywiście japończycy. Ta jest już antyoksydacyjną wodą z prawdziwego zdarzenia! Posiada dużą zawartość aktywnego wodoru a jej potencjał redox wynosi od -300 do -500 mV.

Produkowana jest niestety w aluminiowej butelce 300 ml i w plastikowym miękkim pojemniku 500 ml a jej gwarantowana trwałość antyoksydacyjna wynosi 4 miesiace (500 ml) i 12 miesięcy (300 ml). Koszt takiej wody kosztuje 4 - 6 dolarów. W obydwu przypadkach opakowania: aluminium i plastik napewno mają negatywny wpływ na zdrowie, zwłaszcza przy zmianie temperatury moga sie uwalniać niekorzystne czynniki do wody.

Ciągle jednak nie było na rynku światowym wody antyoksydacyjnej konfekcjonowanej w pojemniki w celu szerokiej dystrybucji. Co prawda w USA pojawił sie napój "Snapple Antioxidant Water" ale nie miał nic wspólnego z aktywnym wodorem i pewnie z ujemnym redox także.

Pod hasłem wody antyoksydacyjnej powstawały różnego rodzaju napoje owocowe oparte na "naturalnych" antyoksydantach roślinnych, które niestety w żadnych wypadku nie dorównują antyoksydacyjnej sile wodoru. Zreszta palstikowe opakowanie i jak widać chemiczne barwniki i aromaty nie maja nic wspólnego ze zdrowiem.a

Kolejny japoński produkt to woda H4O. Woda jest reklamowana jako Super Charged, czyli wysoko wartościowa pod względem ujemnego redoxu, który wynosi aż -600 mV. Woda sprzedawana jest z duzym powodzeniem w Japonii, Korei, Indiach a w Europie na Węgrzech.

Producent oferuje jednorazowego użytku saszetki z nakrętką o niewielije pojemności (200 ml) i jako pierwszy na świecie rozszerzył swoja ofertę na wodę antyoksydacyjną dla zwierząt domowych! Co jest ewenementem i świadczy o wzrastającym zainteresowaniu zdrową wodą! Wielka szkoda, że pojemniki sa plastikowe! Reklamowane -600 mV utrzymuje sie pewnie w nich nie dłużej niż 30 dni a może i mniej.
Oczywiście na bazie tej wody produkowane są także kosmetyki i co już jest super nowością, producent oferuje sprzęt do kąpieli antyoksydacyjnych.

Japończycy, poznawszy jako pierwsi, uzdrawiajace właściwości wody nasyconej wodorem, wyprodukowali urządzenie produkujące taką wodę w oparciu o specjalny proces elektrolizy. Jest ono znane dzisiaj na całym świecie pod nazwą Kangen (obecnie Enagic) i produkuje, w zależności od modelu, 3-7 litrów wody antyoksydacyjnej na minutę. Urządzenie to uzyskało atest urządzenia medycznego przyznany przez Ministerstwo Zdrowia Japonii, z uwagi na udokumentowane efekty zdrowotne uzyskane w oparciu o testy kliniczne.

Dzisiaj, podobnych urzadzeń, znanych pod nazwą jonizatory wody, produkuje się sporo na całym świecie i woda antyoksydacyjna jest używana przez ogromną rzeszę ludzi zdających sobie sprawę zeszkodliwości picia wody ogólnodostępnej.

Bazując na odkryciu w Tlacote i doświadczeniach prof Shirahaty, Dr Hayashi opracował pierwszy naturalny, mineralny generator aktywnego wodoru, który natychmiast zaczęła produkować na szeroką skalę firma Best Ecotech Co. w Japonii (www.aquavitalis.pl) . Znany pod nazwą H-01 generator ten jest obecnie najpopularniejszym sposobem uzyskiwania antyoksydacyjnej wody z aktywnym wodorem w warunkach domowych.

Generator wrzuca sie do wody w butelce 0.5 litra i po 1-2 godzinach woda nasyca się wytwarzanym przez niego wodorem uzyskując ujemny potencjał redox (nawet do -300 mV). Przy wypijaniu 1 do 1.5 litra takiej uzdrawiajacej wody generator wystarcza na prawie pół roku.

Bazując na opracowaniu dr Hayashi, powstało wiele innych generatorów aktywnego wodoru, m.in. Avatari Aqua - opracowany w Polsce z mojej inspiracji a dostępny tutaj: http://natura24.pl/nano-alkali-stick-generator-wody-zywej-orp-200mv.html

http://www.naturally-plus.com/en/ph/